Wizyty w skalnych miastach są bardzo ciekawym doświadczeniem, szczególnie wtedy, gdy dotychczasowe wycieczki należały raczej do tych ob...
Czeski Raj to fantastyczny region turystyczny, rozciągający się na terenie trzech województw, a dokładniej krajów samorządowych: libereckiego, hradeckiego i środkowoczeskiego, gdzie niespiesznie można delektować się pięknem krajobrazów i bogactwem zabytków. Szybki rzut okiem na mapę wystarczy, by zauważyć, że obok niesamowitych skalnych miast jedną z głównych ról na tych terenach grają zamki oraz zamkowe ruiny. I to nie byle jakie.
Czeski Raj to fantastyczny region turystyczny, rozciągający się na terenie trzech województw, a dokładniej krajów samorządowych: libere...
Jeśli na samą myśl o skalnych miastach jarasz się jak pochodnia, a mapę zakamarków z Adrszpaskich i Teplickich skał masz wyrytą w głowie, na pewno ucieszy Cię fakt, że ciekawych formacji skalnych i tajemniczych labiryntów znajdziesz w Czechach o wiele więcej. W dodatku znajdują się one całkiem blisko granicy z Polską. Żal nie skorzystać.
Czeski Raj, Hruboskalsko - Hruboskalskie skalne miasto
Hruboskalsko - Szlak, zwiedzanie, punkty widokowe
Jeśli na samą myśl o skalnych miastach jarasz się jak pochodnia, a mapę zakamarków z Adrszpaskich i Teplickich skał masz wyrytą w gło...
Chorwacja to nie tylko malownicze plaże, urokliwe zatoczki i Adriatyk, które zachęcają do pełnego relaksu i wypoczynku po dniu pełnym wrażeń, atrakcji i zwiedzania. To również doskonała destynacja na spędzenie aktywnego urlopu. Nurkowanie i trekking zadowolą wszystkich żądnych przygód, a piętrzący się dumnie masyw Velebitu - części Gór Dynarskich - wręcz kusi, by zapuścić się na tamtejsze szlaki.
Chorwacja to nie tylko malownicze plaże, urokliwe zatoczki i Adriatyk, które zachęcają do pełnego relaksu i wypoczynku po dniu pełnym wr...
Tomek Mackiewicz - kolorowy ptak himalaizmu. Dla jednych niespełna rozumu oszołom, który porywa się z motyką na słońce (w tej roli Nanga Parbat ze swoim zimnym obliczem), dla innych inspiracja. Bo skoro we wspinaczce w górach wysokich mógł się odnaleźć ktoś taki jak on, osoba bez profesjonalnego przygotowania, to każdy może sięgnąć po swoje marzenie. A Tomek sięgał, mimo permanentnych zawirowań w życiu, do oporu, nie poddając się nawet wtedy, gdy Nangę zdobyli inni.
CZAPKINS Historia Tomka Mackiewicza
Nanga Dream czy Czapkins?
Tomek Mackiewicz - kolorowy ptak himalaizmu. Dla jednych niespełna rozumu oszołom, który porywa się z motyką na słońce (w tej roli Nanga...
Wiadomo nie od dziś, że Chorwacja jest jednym z najpopularniejszych kierunków urlopowych i wakacyjnych. Dzięki swojej różnorodności - od wybrzeża, poprzez wyspy, gaje oliwne, urokliwe miasta ze starożytną architekturą, aż po górskie szczyty - przyciąga każdego. Zarówno entuzjastów zwiedzania, plażowiczów, jak i tych, którzy stawiają na wypoczynek bardziej aktywny - sporty wodne lub trekking. Wszystkim według potrzeb. Dla każdego znajdzie się coś miłego.
Wiadomo nie od dziś, że Chorwacja jest jednym z najpopularniejszych kierunków urlopowych i wakacyjnych. Dzięki swojej różnorodności - od wy...
Entuzjaści obcowania z naturą i wielbiciele wszelkiej maści formacji skalnych i ostańców, tworzących tajemnicze labirynty, z pewnością nie raz i nie dwa zawitają w sudeckie rejony. Te bowiem skrywają w swych ostępach skupiska skał tak wielkie, że nikogo nie dziwi fakt, że zwie się je skalnymi miastami. Zapuścić się możesz w Broumovské Stěny (Broumowskie Ściany), Adršpašské skály (Adrszpaskie Skały) lub prezentowane tutaj Teplické skály (Teplickie Skały).
Teplické skály (Teplickie Skały), czyli skalne miasto od składu serów aż po Syberię
Entuzjaści obcowania z naturą i wielbiciele wszelkiej maści formacji skalnych i ostańców, tworzących tajemnicze labirynty, z pewnością n...
Sudety, jak na przecudnej urody górski obszar na mapie Polski i Czech przystało, pełne są miejsc zarówno widokowych, jak i tajemniczych i przyciągają coraz liczniejsze rzesze głodnych wrażeń turystów. Nie ma się temu zjawisku co dziwić, bo w sudeckich zakamarkach każdy entuzjasta obcowania z przyrodą znajdzie dla siebie coś ciekawego. Mamcia natura naprawdę się tam postarała i stworzyła niesamowite cuda i twory skalne, jakie możemy podziwiać, odwiedzając skalne miasta.
Sudety, jak na przecudnej urody górski obszar na mapie Polski i Czech przystało, pełne są miejsc zarówno widokowych, jak i tajemniczych ...
Sudety Środkowe i wznoszące się tam Góry Wałbrzyskie, za sprawą swojego wyglądu, tworzą krajobrazy bardzo miłe dla oka. Te kopulaste, z...
Zima w górach ma zarówno zagorzałych zwolenników jak i całą masę przeciwników. Sympatyków białych krajobrazów nie trzeba do wizyt na śnieżnych pagórach przekonywać, ale i ci z drugiego brzegu coraz częściej się łamią i dają uwieść zimowemu pięknu.
Bo zimą warto wybrać się w góry i to nie tylko ze względu na piękne aspekty wizualne takich wędrówek, ale i inne powody, dla których warto wyruszyć na zimowy szlak. Pamiętajcie tylko o odpowiednim przygotowaniu i ubiorze, żeby Wam "uszka nie zmarzły".
Zima w górach ma zarówno zagorzałych zwolenników jak i całą masę przeciwników. Sympatyków białych krajobrazów nie trzeba do wizyt na śni...
Rozciągające się w Sudetach Góry Stołowe od lat cieszą się popularnością zarówno wśród turystów pieszych, jak i uzdrowiskowych kuracjuszy, którzy tłumnie odwiedzają ten malowniczy region. Góry te, zbudowane z piaskowca oraz margli, przez lata rzeźbione były przez wiatr i wodę, a to zaowocowało stworzeniem niesamowitych form skalnych, których skupiska tworzą wspaniałe labirynty i malownicze zakątki.
Broumovské Stěny (Broumowskie Ściany) - Božanovský Špičák, Koruna i Kamenná brána
Rozciągające się w Sudetach Góry Stołowe od lat cieszą się popularnością zarówno wśród turystów pieszych, jak i uzdrowiskowych kuracjusz...
Wiele jest miejsc, o których wiemy, że są warte odwiedzenia, a mimo wszystko zawsze coś staje na przeszkodzie i wizyta zostaje odkładana w czasie na bliżej nieokreślone 'kiedyś'. Identyczną sytuację mieliśmy z Kościołem Pokoju w Świdnicy, który niezliczoną ilość razy mijaliśmy na trasie z Wrocławia chociażby do mojego rodzinnego Wałbrzycha. To się wręcz nie godzi, by mieszkać tak blisko i z taką ignorancją podchodzić do tematu.
Wiele jest miejsc, o których wiemy, że są warte odwiedzenia, a mimo wszystko zawsze coś staje na przeszkodzie i wizyta zostaje odkładana...
Minął już rok od dramatu jaki rozegrał się na zboczach góry, na punkcie której Tomasz Mackiewicz był zafiksowany - Nanga Parbat.
Rok ten pełen był skrajnych emocji i obfitował jak mało który w podzielone zdania gawiedzi, która za punkt honoru powzięła sobie, by swoje trzy grosze do tematu dorzucić. A jak powszechnie wiadomo, rodacy są ekspertami od wszystkiego, z naciskiem na piłkę kopaną, politykę i - co przecież oczywiste - himalaizm. Gdybaniom i oskarżeniom nie było więc końca, bo "po co tam lazł?!", bo "przecież mogli go stamtąd ściągnąć, skoro uratowali tę Revol". Takie przykłady można mnożyć.
Ja jednak nie o tym, bo oto - zanim dobrze opadł śnieżny pył i ucichł chrzęst wbijanych w lód raków i czekanów - pojawiła się informacja, że na rynek wydawniczy wjeżdżają dwie nowe pozycje o - a jakże - Tomku Mackiewiczu.
Pierwsza, nakładem Wydawnictwa Znak, ukazała się Nanga Dream. Opowieść o Tomku Mackiewiczu, autorstwa Mariusza Sepioło i to właśnie ten tytuł weźmiemy sobie dziś na tapet.
Mając w pamięci lekturę Himalaistek wyżej wspomnianego autora, zastanawiałam się, jak tym razem została poprowadzona ta książkowa opowieść.
Tomek Mackiewicz i jego Nanga Parbat
Zorientowani w temacie wiedzą, że Tomek był z tej "innej półki", dla świata himalaistów kontrowersyjny i szalony w swoich poczynaniach. Wywołujący swoją osobą skrajne emocje - od podziwu, przez lekceważenie, aż po niechęć.Miał swoje „fazy”: muzyka, używki, wreszcie góry. Jedna była najważniejsza, nazywa się Nanga Parbat. Chciał zdobyć ją zimą jako pierwszy. W 2017 zmierzyli się siódmy raz.Autor musiał się nagimnastykować, by nie stworzyć opowieści jednostronnej i oceniającej bohatera. Czy mu się to udało? Tak, choć Tomka jako takiego w tej książce jest mało i ten fakt gryzie mi się z częścią tytułu 'opowieść o Tomku Mackiewiczu'.
Mówili o nim: punk, hipis, outsider. Chodził własnymi ścieżkami. Na wsi, gdzie się wychowywał, nauczył się, czym jest wolność. Potem szukał jej w mieście między blokami, w grupie chłopaków w kapturach. Odnalazł ją w Indiach, potem w podróżach i adrenalinie. Dom miał tam, gdzie właśnie był: w Polsce, w Irlandii, w Pakistanie, w busie, w namiocie na stokach ośmiotysięcznika. W realizacji himalajskich celów nie wspierali go wielcy sponsorzy ani środowisko wysokogórskie. Mimo to walczył o swoje marzenia, a pomagała mu cała Polska.
Wydawnictwo Znak
Sepioło skupia się w tej książce bardziej na środowisku, w jakim przebywał i z jakiego wyrósł Tomek, na ludziach, jacy się przewijali w jego życiu. Na ich emocjach, uczuciach i stosunku do Tomka. Dużo miejsca i uwagi autor poświęcił ojcu bohatera, a fakt poznania, jaki był - z jego własnym dramatami, przeżyciami i surowością wobec syna - każe zastanowić się, czy i jaki miało to wpływ na postępowanie Tomka.
Nanga Dream to przede wszystkim opowieść o codziennym życiu z całym pakietem ludzkich dramatów, sukcesów i porażek. Opowieść o przyjaźniach i ludziach gotowych do pomocy. Jest prosto, bez oceniania i głębokich analiz, a to bardzo lubię. Na dokładkę autor wyciągnął z konwersacji ze swoimi rozmówcami najistotniejsze rzeczy. Jest więc bez rozwlekania, koloryzowania i owijania w bawełnę, a wisienką na torcie (choć wolałabym, by proporcje były odwrócone) jest Tomek na tle gór i historia jego walki o marzenie życia, za które życie oddał.
Wszyscy powtarzali, że kochał wolność i był uzależnionym od adrenaliny niespokojnym duchem. Nie brakowało też jednak głosów, że Tomek był po prostu niedojrzałym niczym gówniarz egoistą, który ostatnie czego chciał, to stawić czoła odpowiedzialności. Ale czy taki był faktycznie? To już musicie ocenić sami.
Czytaliście? Jak Wasze wrażenia?
Minął już rok od dramatu jaki rozegrał się na zboczach góry, na punkcie której Tomasz Mackiewicz był zafiksowany - Nanga Parbat . Rok t...
Metajna (żupania licko-seńska) to niewielka, po sezonie wręcz senna miejscowość na chorwackiej Wyspie Pag , która przyciąga tych wszys...
Ponieważ Dolny Śląsk - czego odmówić temu regionowi nie sposób - zamkami i pałacami stoi, zabierzemy Was na krótką wycieczkę do piastowskiej warowni położonej w bardzo urokliwych okolicznościach przyrody, na pograniczu Gór Sowich i Wałbrzyskich.
Ponieważ Dolny Śląsk - czego odmówić temu regionowi nie sposób - zamkami i pałacami stoi, zabierzemy Was na krótką wycieczkę do piastow...
Jesień i zima, a co za tym idzie również dłuższe wieczory, sprzyjają zagrzebywaniu się pod kocykiem i spędzaniu czasu w przytulnych dom...
Każdego roku jest to samo. Obiecujemy sobie, że temat prezentów zaczniemy ogarniać wcześniej, a potem jest jak zawsze. Zastaje nas koniec listopada, a nawet początek grudnia, kiedy to zewsząd atakują nas świąteczne klimaty, dekoracje i czekoladowe (#żarłabym) mikołaje. Świąteczny zegar odlicza do prezentowej godziny zero, a my z pomysłami na podarunki jesteśmy w głębokiej, leśnej głuszy.
Mimo że do świąt pozostał miesiąc, nie biegajcie w popłochu. Zacznijcie lepiej piec pierniczki. Przybywamy z odsieczą, podsuwając kilka pomysłów na prezenty, które sprawdzą się, gdy mamy do obdarowania turystę, podróżnika, outdoorowca, czy innego wagabundę.
Prezenty mikołajkowo - gwiazdkowe dla turysty, podróżnika, outdoorowca
Nowe miejsca, nowe tereny, nieznane miasto? Z mapą jest wygodniej, sprawniej i bezpieczniej, a taką w wersji papierowej możemy się wspomóc nawet wtedy, gdy wysiądą nam wszystkie cuda techniki.
Pozwalają przerwać zimę, rozbudzają marzenia i chęć poznawania nowych miejsc. Umożliwiają dalekie podróże. Choćby tylko z poziomu fotela i spod kocyka.
W podróży - bliskiej czy dalekiej - zawsze coś się dzieje. Miło jest spisywać na bieżąco swoje spostrzeżenia i przeżycia. Później dużo łatwiej jest odświeżyć pamięć i snuć opowieści o swoich wojażach. A, no i notatki pod blogowe relacje można poczynić. Tak że tego.
Wydawać by się mogło, że skarpety to prezent oklepany, a nawet niechciany. Co innego, gdy chcemy obdarować górskiego piechura. Dobre skarpety będą zawsze pożądane, bo wygodnie ubrane stopy, to szczęśliwe stopy, a szczęśliwe stopy, to raźny i długi marsz, gwarantujący super wyrypę.
QUECHUA CIEPŁE SKARPETY FORCLAZ 900
BRUBECK BLUZA TERMOAKTYWNA UNISEX SEKKO LS10180
Każdego roku jest to samo. Obiecujemy sobie, że temat prezentów zaczniemy ogarniać wcześniej, a potem jest jak zawsze. Zastaje nas konie...
Zwiedzanie zamków i pałaców to zawsze dobry pomysł na urozmaicenie sobie pobytu w danej okolicy lub szybki, jednodniowy wypad. Dolnośląski region wychodzi w tej materii turystycznym entuzjastom bardzo na przeciw i prezentuje bez skrępowania co lepsze kąski i architektoniczne perełki. Wystarczy rzut oka na mapę i już można podejmować decyzję o tym, który z okolicznych zamków wziąć na tapet i w jaką historię się zagłębić.
Zwiedzanie zamków i pałaców to zawsze dobry pomysł na urozmaicenie sobie pobytu w danej okolicy lub szybki, jednodniowy wypad. Dolnoślą...
Będąc w Czechach i odwiedzając wyjątkowo malowniczy region, jakim są Morawy Południowe [South Moravia - Jihomoravský kraj] nie sposób poprzestać tylko na zachwytach nad bajkowymi krajobrazami, których tam mamy dostatek. Rejon ten to nie tylko wzgórza i ciągnące się po horyzont winnice, ale również bardzo urokliwe miasta i miasteczka, do których warto zajechać choć na krótki spacer. O tym, że czeskie miasta mają świetny klimat, nie musimy chyba przekonywać. - Rzućcie okiem choćby na takie (nie tylko) piwne Pilzno.
Będąc w Czechach i odwiedzając wyjątkowo malowniczy region, jakim są Morawy Południowe [South Moravia - Jihomoravský kraj] nie sposób p...
Jakiś czas temu, przy okazji recenzowania książki Kukuczka - Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście, wspominałam, że do biografii podchodzę raczej zachowawczo, żeby nie napisać, że jak pies do jeża. Opowieści o harpaganach i łojantach pokazują jednak, że biografie z górskiej półki pozwalają się z tymże gatunkiem zaprzyjaźnić. I jest to przyjaźń wielce przyjemna i bogata w czytelnicze doznania.
Artur był młody duchem, ciągle na czasie. Jakby nigdy się nie starzał. Był przyjacielem, nauczycielem, sportowcem, kierownikiem wypraw i - wreszcie - menadżerem. Czułem się z nim bardzo związany.~Adam Bielecki, okładka książki
Historie, które przewijają się na kartach książki nie pozwalają przejść obok tej biografii obojętnie i bez emocji. Z jednej strony, czytając, żałowałam wręcz, że nie było i nie będzie mi dane poznać Artura Hajzera osobiście i napić się wspólnie piwa po złojeniu jakiegoś miłego pagóra, a z drugiej łapałam się na tym, że przez głowę przelatywało mi 'Ale z niego bezkompromisowy chuj!'.
To wszystko pokazuje, jak wiele pracy włożył autor w tę biografię, rysując swojego bohatera bardzo obiektywnie z opowieści zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, odnotowując skrupulatnie sukcesy, ale i punktując porażki i niezrozumiałe decyzje. Próżno tu więc szukać gloryfikacji i wystawiania pomników na wyrost.
Jakiś czas temu, przy okazji recenzowania książki Kukuczka - Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście , wspominałam, że do biograf...