Z naszego krótkiego pobytu w Słowenii wróciliśmy z olbrzymim niedosytem i jednoczesnym przekonaniem, że jeszcze nie raz zawitamy do ...
Wiele jest niesamowitych miejsc na świecie, ale Słowenia z ilością przepięknych zakątków na metr kwadratowy zdaje się deklasować wszystkich turystycznych rywali. Ten niewielki kraj ma wszystko, czego szwendaczkowo-podróżniczo-aktywna dusza zapragnie - od górskich szczytów, przez jaskinie, fenomenalne zabytki, jeziora i wodospady, tajemnicze wąwozy aż po wybrzeże Adriatyku.
Wiele jest niesamowitych miejsc na świecie, ale Słowenia z ilością przepięknych zakątków na metr kwadratowy zdaje się deklasować wszystk...
Bojin Kuk. Komuś coś mówi ta nazwa? Jestem prawie pewna, że wielu z was widzi ją po raz pierwszy i raczej nie ma z nią żadnych konkretnych skojarzeń. Jeśli faktycznie tak jest, pora zmienić ten stan rzeczy, a żeby wam to ułatwić, znów wybierzemy się na chorwackie szlaki. 😊
Bojin Kuk . Komuś coś mówi ta nazwa? Jestem prawie pewna, że wielu z was widzi ją po raz pierwszy i raczej nie ma z nią żadnych konkretn...
Książek górskich na rynku wydawniczym mamy w ostatnich latach prawdziwy wysyp, a ja rzadko kiedy potrafię się powstrzymać przed sięgnięciem po nową pozycję. Wszak to dobre umilacze podkocykowych wieczorów. 😊
Mówi się, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, jednak pomału zaczęłam odczuwać przesyt okołogórskimi lekturami, bo odniosłam nieodparte wrażenie, że w tym książkowo-górskim zbiorze wszystko już było.
Biografie gonią biografie i kolejnymi biografiami poganiają, relacje z wypraw uderzają wzajemnym podobieństwem, fakty nakładają się na siebie, a podawane przez autorów źródła często się powtarzają. Czytając, coraz częściej łapałam się na tym, że książkę po prostu, brzydko mówiąc, przelatuję zamiast zagłębiać się w jej treść. Trochę słabo, prawda?
W tym coraz mniej porywającym gąszczu pojawił się jednak tytuł, który - w mojej opinii - dotychczasowe publikacje zostawia daleko w tyle.
Wydawnictwo Bez Fikcji oddało w nasze ręce naprawdę kawał dobrej górskiej książki o intrygującym tytule: Upadek olbrzymów. Historia wspinaczek himalajskich od epoki imperiów do epoki skrajności.
Upadek Olbrzymów. Historia wspinaczek himalajskich od epoki imperiów do epoki skrajności.
To nie biografia, jakich powstało już wiele. To również nie relacja z jednej czy kilku wypraw. To świetny i dopracowany zarys historyczny, który przedstawia dzieje wspinaczek himalajskich od czasów, kiedy ludziom się ten pomysł zrodził w żądnych przygód i... wiedzy głowach. Skąd się tutaj ta wiedza zaplątała, zapytacie. Ano stąd, że pierwsze ścieżki w Himalajach wydeptywali nie wspinacze sensu stricto, a badacze i naukowcy.
Tło dla całej książki malują polityczne wpływy, zmiany, jakie zachodziły w społeczeństwie na przestrzeni lat, pieniądze, co raczej nie dziwi, zdobywanie nowych terenów oraz swoisty rodzaj rywalizacji pomiędzy nacjami. Himalajskie początki nijak się miały do tego, co dzieje się obecnie i z czym nam się kojarzą wyprawy.
Autorzy rozpoczynają z nami tę podróż przez wspinaczkowe dzieje od aspektów czysto geograficznych i geologicznych, opowiadając przy tym od przyrodnikach i mierniczych, którzy zapuszczali się w nieznane i tajemnicze górskie ostępy, by poznać faunę i florę okolicy, a także spróbować zmierzyć te skalne kolosy.
Otrzymujemy kompleksowy obraz wspinaczkowej materii - od opisów motywów, jakie kierowały ówczesnymi wspinaczami, przez tragizm jakie nierzadko towarzyszył ich wyprawom, aż po współczesne wyprawy komercyjne. A to wszystko naszpikowane nazwiskami mniej lub bardziej znanymi, również - co warto podkreślić - kobiecych pionierek oraz osadzone pośród najróżniejszych wydarzeń historycznych, mających wpływ na światowe dzieje i decyzje polityczne. Całości dopełniają archiwalne zdjęcia i dopracowany, adekwatny do czasów język. Widać więc, że i tłumacz nie próżnował. 😍
Chwała Wydawnictwu Bez Fikcji za to, że zechciało wypuścić na nasz rynek ten tytuł, bo byłoby wielką szkodą, gdyby tak dobre opracowanie tematu przeszło niezauważone. Autorzy bowiem nie stronią od detali, analizują, przytaczają kontrowersje i interpretują teksty źródłowe w sposób przystępny, sprawiając tym samym, że książka mimo swojej objętości nie przytłacza, a z każdą stroną coraz bardziej zaciekawia. Tak więc, czytać! Nie marudzić! 😊
[RECENZJA] Upadek olbrzymów. Historia wspinaczek himalajskich... - M. Issermann & S. Weaver
Książek górskich na rynku wydawniczym mamy w ostatnich latach prawdziwy wysyp, a ja rzadko kiedy potrafię się powstrzymać przed sięgnięc...
Mała Fatra jest pasmem górskim wyjątkowej i przecudnej urody z mnóstwem miejscówek, które chwytają za serducho i sprawiają, że raciczk...
Różnorodność turystycznych atrakcji za naszą zachodnią granicą sprawia, że coraz więcej osób świadomie obiera Niemcy za cel jednodniowy...
Mam szczęście, bo ciągle żyję.
[RECENZJA] Krzysztof Wielicki. Piekło mnie nie chciało - D. Kortko, M. Pietraszewski
Krzysztof Wielicki - jeden z "Lodowych Wojowników", osobowość polskiego himalaizmu, której górskim entuzjastom przedstawiać n...
Wyobraź sobie, że przypada ci w udziale organizacja weekendowej wycieczki dla rodziny lub grupki znajomych. Idę o zakład, że po pierwszej fali entuzjazmu na samą myśl o planowaniu wyjazdu dopadnie cię potężny ból głowy.
Wyobraź sobie, że przypada ci w udziale organizacja weekendowej wycieczki dla rodziny lub grupki znajomych. Idę o zakład, że po pierwsze...
Będąc z wizytą na Opolszczyźnie, nie sposób pominąć Nysy, trzeciego co do wielkości miasta województwa opolskiego. Miejscowość ta, jedna z najstarszych pośród śląskich miast - choć aktualnie niezbyt urodziwa - może poszczycić się bogatą i ciekawą historią.
Będąc z wizytą na Opolszczyźnie, nie sposób pominąć Nysy, trzeciego co do wielkości miasta województwa opolskiego. Miejscowość ta, jedna...
Województwo opolskie - najmniejsze w Polsce. Czy to ma jednak oznaczać, że jednocześnie najmniej atrakcyjne? Nic z tych rzeczy!
Województwo opolskie - najmniejsze w Polsce. Czy to ma jednak oznaczać, że jednocześnie najmniej atrakcyjne? Nic z tych rzeczy! Opolsz...
MANASLU Góra Ducha, Góra Kobiet - Monika Witkowska
Żyjemy w rzeczywistości, w której zewsząd bombardują nas informacje o tym, co, kto, jak i gdzie - od śniadań, przez fit aktywności, po...
Poznajcie kraj, w którym mieszkańcy świętują Dzień Porażki i w którym nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiednie ubranie. Tu cisza jest formą komunikowania się, w pracy można chodzić bez butów, a smak cukierków salmiakki zna każdy.- Cytat z okładki książki -
Finlandia - "ojczyzna" bajkowych Muminków, centrum dowodzenia Świętego Mikołaja, niezmącona cisza, spokój, przepiękna natura...
Wizyta w Brandenburgii - jednym z krajów związkowych u naszych zachodnich sąsiadów - to gwarancja świetnie spędzonego czasu z możliwością zwiedzania wspaniałych zabytków oraz przesiąkniętych historią miejsc. Różnorodnych atrakcji jest tak wiele, że spokojnie możesz zaplanować sobie kilka wyjazdów weekendowych.
Wizyta w Brandenburgii - jednym z krajów związkowych u naszych zachodnich sąsiadów - to gwarancja świetnie spędzonego czasu z możliwośc...
SMOG. Diesle, kopciuchy, kominy, czyli dlaczego w Polsce nie da się oddychać? - Jakub Chełmiński
[RECENZJA] SMOG Diesle, kopciuchy, kominy, czyli dlaczego w Polsce nie da się oddychać?
Wystarczyło, że jesienne temperatury zadomowiły się za oknem, a od razu, przez nikogo nieproszony, zaczął towarzyszyć nam on - podstę...
Brandenburgia (jeden z niemieckich krajów związkowych), dzięki swojej różnorodności, jest bardzo ciekawym celem turystycznym u naszych zachodnich sąsiadów. Nie dziwi więc zaangażowanie tamtejszej Organizacji Turystycznej w promocję regionu.
Brandenburgia na weekend: Zabytkowy Brandenburg i rejs barką po Haweli
Brandenburgia (jeden z niemieckich krajów związkowych), dzięki swojej różnorodności, jest bardzo ciekawym celem turystycznym u naszych ...
Jesteśmy przekonani, że gdy myślisz 'Krywań', to przed oczami jawi ci się tatrzański szczyt o charakterystycznej, koślawej, nomen omen, krzywej sylwetce. Coś w tym jest prawda? Słowacy chyba jednak nie lubią się ograniczać w nazywaniu pagórów, bo kolejny Krywań znajdziemy w Małej Fatrze. I to Krywań nie byle jaki, bo - żeby dokładności w nazewnictwie stało się zadość - Wielki Krywań (Veľký Kriváň) /1709 m n.p.m./, będący najwyższym szczytem małofatrzańskiego pasma.
Jesteśmy przekonani, że gdy myślisz 'Krywań', to przed oczami jawi ci się tatrzański szczyt o charakterystycznej, koślawej, nome...
Poznając nowe miejsca, lubimy sobie dawkować atrakcje. Dlatego nie rozpoczynamy od razu od szczytowania, a od powolnej gry wstępnej, którą tylko podsycimy nasz szlakowy apetyt. I tą właśnie zasadą kierowaliśmy się podczas naszego weekendowego wypadu na szlaki Małej Fatry.
Poznając nowe miejsca, lubimy sobie dawkować atrakcje. Dlatego nie rozpoczynamy od razu od szczytowania, a od powolnej gry wstępnej, któ...
Kto choć raz spędził urlop w Chorwacji, będzie tam wracać. Jestem tego więcej niż pewna. Jednak jeśli jakimś cudem nadal zastanawiasz się, co takiego sprawia, że każdego roku do tego bałkańskiego kraju ciągną tłumy, spieszę z odpowiedzią. To RÓŻNORODNOŚĆ. Począwszy od ciekawych zabytków, poprzez piękne wybrzeże z plażami, malowniczymi zatoczkami i wyspami, na górskich szlakach kończąc.
Kto choć raz spędził urlop w Chorwacji , będzie tam wracać. Jestem tego więcej niż pewna. Jednak jeśli jakimś cudem nadal zastanawiasz s...
Zjawiskowe i malownicze ścieżki oraz szlaki Czeskiego Raju przyciągają amatorów wspinaczki, entuzjastów zabytków a także turystów spragnionych widoków i spacerów w niesamowitych, nieco tajemniczych, a nawet mrocznych okolicznościach przyrody.
Zjawiskowe i malownicze ścieżki oraz szlaki Czeskiego Raju przyciągają amatorów wspinaczki, entuzjastów zabytków a także turystów sprag...
Wizyty w skalnych miastach są bardzo ciekawym doświadczeniem, szczególnie wtedy, gdy dotychczasowe wycieczki należały raczej do tych obfitujących w bezkresne panoramy. Spacery wśród skał to zupełnie coś innego. Jest bardziej tajemniczo, bywa mrocznie, ciasno, a skupiska skalnych wież i ostańców dają wrażenie zwartości miejsca i braku przestrzeni.
Wizyty w skalnych miastach są bardzo ciekawym doświadczeniem, szczególnie wtedy, gdy dotychczasowe wycieczki należały raczej do tych ob...