SUDETY: Spacer zimowym szlakiem na Ruprechtický Špičák
29.12.20Mając już dosyć szarości wokół, zebraliśmy się raźno na poszukiwanie białych, zimowych krajobrazów. Małżonek wprawdzie - w opisie jednego ze swoich zdjęć - stwierdził, że ruszyliśmy do lasu, coby znaleźć coś do żarcia, bo przecież świąteczne menu pod postacią sałatek, karpika, pierogów maści wszelkiej, makowców, serników i pierników było ubogie i jak tylko się skończyło dopadło nas ssanie okrutne. 😂
Ptaszki nam wyćwierkały, gdzie jest biało, a na dokładkę można wkopytkować na przyjemny pagór z wieżą widokową. Ponieważ zabrzmiało to jak godny plan na poświąteczny rozruch, ruszyliśmy ku zimie.
Schronisko Andrzejówka - Szlak na Ruprechtický Špičák (Ruprechticki Szpiczak)
Dużo miejsca na szycie i wieńcząca go wieża zachęcają do podziwiania rozległych i smakowitych widoków, pośród których dojrzeć można Masyw Ślęży, Góry Sowie, Góry Stołowe, a nawet Karkonosze. Niestety zatykający wiatr skutecznie uniemożliwiał jaranie się widokami. Odpuściliśmy nawet wejście na wieżę, bo już w połowie podmuchy zwalały z nóg, a gdzie tu myśleć o robieniu zdjęć. Nic to, zawsze mogło być gorzej i bez widoków. 😁 Pozostawało zrobić w tył zwrot i tym samym szlakiem, którym przyszliśmy, z górki na pazurki pokopytkować tam, skąd nas przywiało, a następnie szybko ewakuować się spod Andrzejówki, która o godzinie trzynastej przeżywała prawdziwe oblężenie amatorów saneczkowego szaleństwa oraz garkuchni na wynos.