Morskie Oko,
Tatrzański Park Narodowy,
W Górach,
Zakopane
Zdążyć przed zmrokiem, czyli zimowe Morskie Oko w wersji light
20.1.17
Morskie Oko i przeglądające się w nim tatrzańskie szczyty już dawno temu rozkochały w sobie ludzi, a ich piękno i niezwykłość sprawiły, że zaczęły tam ściągać coraz większe rzesze spragnionych niecodziennych widoków i obcowania z naturą.
Szczególnie obecnie, gdy dotarcie na miejsce nie nastręcza nikomu problemów, bo szlak wiedzie szeroką drogą, która latem - asfaltowa - wygląda niczym nieudana skaryfikacja na tatrzańskim krajobrazie. Zimą wprawdzie ładniej wkomponowuje się w okolicę, jednak mimo to jest przede wszystkim fasiągostradą.
![](https://3.bp.blogspot.com/-0SZREEUD6XE/WII6BZINbFI/AAAAAAAAd30/_SnfUVB2AAQC9sZJRfKD0L77QmFZW6JYQCLcB/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko004.jpg)
Morskie Oko jest znane wszystkim. Choćby ze słyszenia. Nawet jeśli człek przez całe życie gór na żywo na oczy nie widział, a w czasach szkolnych był największą nogą z geografii, to za sprawą corocznych relacji - radiowych czy telewizyjnych - wie, że tam się dzieje, że walą tam tłumy, że jak urlop w Zakopanem, czy okolicy, to Moko trzeba zaliczyć. A potem ciągną pielgrzymki, bo usłyszeli, że to trasa łatwa, spacerowa, deptak taki, niczym molo w Sopocie.
Z powodu coraz większych tłumów - które, nie oszukujmy się, w większości o górskiej wędrówce pojęcia nie mają - przez długi czas omijaliśmy to miejsce szerokim łukiem, coby nie psuć sobie krwi i nastrojów. Niemniej jednak, podczas naszego ostatniego wypadu do Bukowiny Tatrzańskiej, kiedy to zaprawiliśmy się w boju ze stresogennym tłumem na Gubałówce, stwierdziliśmy, że skoro to wypad czysto ceperski, to i nad Morskie Oko się udamy. A co!
Pomni oczywiście na porę roku, a co za tym idzie krótszy dzień (o czym niektórzy nagminnie zapominają i potem są zdziwieni, że zimno i ciemno), wyruszamy z kwaterki wcześniej, by bardziej rano niż w południe zameldować się na Palenicy Białczańskiej i na spokojnie przekopytkować się do Moka i z powrotem. Z busika wyskakujemy jakoś po ósmej i możemy startować. Razem z nami maszeruje raptem garstka turystów. Jest więc w miarę spokojnie.
![](https://3.bp.blogspot.com/-_iDnWG4cewM/WII5_nxzzHI/AAAAAAAAd4k/jmlqHg8GqYQBAjsKnNN-nPuzfVkfitUUACEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko003.jpg)
![](https://4.bp.blogspot.com/-sKy-z8348i0/WII5_UNavaI/AAAAAAAAd4k/pz04Rk6Wc78eUlzUKW6fSxtadTr0qeS0QCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko001.jpg)
![](https://3.bp.blogspot.com/-6JK5y1g5Wzs/WII5_jFlp-I/AAAAAAAAd4k/x9nT-a7GmSIcBSclXoI7Q2n8b7wnl1MOQCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko002.jpg)
Piszę w miarę, bo co jakiś czas ciszę przerywa przejeżdżający sanio-zaprzęg fasiągowy, wymuszając na nas jednocześnie zejście do krawędzi szlaku. Bo przecież pany jadą. A Ty, dreptaczu, choćbyś miał łbem w zaspie wylądować, lepiej dla Ciebie byś uszedł spod końskich kopyt.
Nim dotrzemy na miejsce, mija nas kilka sanio-fasiągów, tym samym jesteśmy świadomi, że przy Morskim Oku z każdą kolejną minutą będzie robić się ciaśniej. I faktycznie. Jeszcze nie ma jedenastej, a w schronisku nie ma gdzie palca wcisnąć, a żeby się dostać do toalety trzeba przejść istny tor przeszkód, uważając przy tym, by nie zostać oblanym piwem, kawą, czy gorącą zupą. Atmosfera się zagęszcza. Udaje nam się wbić w kącik, wszamać śniadanko, zapić herbatą i zagryźć czekoladą. Po tym wszystkim ewakuacja, szybka reanimacja aparatu, bo się biedak spocił z wrażenia po tym jak uprzednio przymarzł, i wyskakujemy na zewnątrz uwiecznić ten cudny, zimowy krajobraz.
![Morskie Oko zimą Morskie Oko zimą](https://1.bp.blogspot.com/-pCXJKuB-4Vc/WII6CCZY-XI/AAAAAAAAd4k/x7B6DfmYFdQYviF5cTQEeMIypNqzKM56QCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko006.jpg)
![Morskie Oko zimą Morskie Oko zimą](https://3.bp.blogspot.com/-rYabwRUDGAQ/WII6FGU751I/AAAAAAAAd4k/wQePl87soJMrfJCwaJh9RxqmYZjgtglfgCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko005.jpg)
![](https://4.bp.blogspot.com/-XMqD1FvnJko/WII6Er5vmII/AAAAAAAAd4k/O3hsTndXXEggalHo7Ct6Wtl17H_uKduwgCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko007.jpg)
![Tatry zimą Tatry zimą](https://4.bp.blogspot.com/-78vybDdSNvM/WII6EeBx5uI/AAAAAAAAd4k/SHy4IFXcjxwyd40xnwoydCS-SC33GzZ-gCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko008.jpg)
Tutaj wielki ukłon w stronę zimowej aury, bo dzięki niej przed schroniskiem było względnie pusto. Ludzie nie walczyli ze sobą na selfie-kijki, nie rozwalali upojonego piwskiem cielska na okolicznych kamieniach, czy przystawowej plaży. Takie rzeczy tylko w lecie i jeśli jakimś cudem grzejecie się na taką, letnią atmosferę, to odwiedźcie Wieczną Tułaczkę. Przejdzie Wam. 😁
![](https://4.bp.blogspot.com/-L2seedw6JFU/WII6KNHnuYI/AAAAAAAAd4k/CLChEXDfqpEAaGKxcjbnv-ylvw1aLHLswCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko015.jpg)
Powrót upływał nam na foceniu okolicy oraz obserwowaniu innych (jeśli myślicie, że widzieliście już wszystko, to co powiecie na Japończyka w gumofilcach?), lawirowaniu w tłumie zmierzającym w przeciwną stronę i uskakiwaniu przed fasiągami.
Tłum, tłumem ale ścisk nie przeszkadzał nam na wyłuszczenie w owej masie ludzi znajomej twarzy. Z tego miejsca pozdrowienia dla Andrzeja.
Na Palenicę docieramy jakoś po czternastej, a gdy czekamy na busa, gimbo-wyrostek, z takąż samą niewiastą, w halówkach i kurteczce, która bardziej jest bluzą, rzuca pytanie dnia. Przypominam, jest po czternastej.
![](https://2.bp.blogspot.com/-MdMw_kk9iQg/WII6GlRjEEI/AAAAAAAAd4k/lDWtX0p8gMQrzQ_hoZKfJIygU0mZuAuXwCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko009.jpg)
![](https://2.bp.blogspot.com/-0nBxcZUsOzw/WII6G9a7zfI/AAAAAAAAd4k/-0jw30VoxR0Wuf7nzQMBO7Xv99qyf1tFQCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko010.jpg)
![Włosienica Włosienica](https://2.bp.blogspot.com/-lDfwBFh6NEk/WII6Hd1a7wI/AAAAAAAAd4k/1EI4iIlxaYImWv4zzsBhPhXUJQQtcMDIACEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko011.jpg)
![Leśniczówka Leśniczówka](https://3.bp.blogspot.com/-v6ce8El3AD4/WII6IgjJLQI/AAAAAAAAd4k/ZiBJ2XuzfjwqpH97Py34O--3vG6CleG4QCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko012.jpg)
Tłum, tłumem ale ścisk nie przeszkadzał nam na wyłuszczenie w owej masie ludzi znajomej twarzy. Z tego miejsca pozdrowienia dla Andrzeja.
![](https://3.bp.blogspot.com/-pWCLhIyDLdY/WII6JbDQ-KI/AAAAAAAAd4k/HDe1SwsohdcwPhneqhr5Y_dWgU0Z8XpuQCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko013.jpg)
Komuś fototapetę?
![](https://1.bp.blogspot.com/-kivonnJsWMw/WII6J1L6a3I/AAAAAAAAd4k/SVQdLpR9T-8Ev7nWtDeSk-Go5ERl7lPfQCEw/s1600/Zima_Tatry_MorskieOko014.jpg)
Na Palenicę docieramy jakoś po czternastej, a gdy czekamy na busa, gimbo-wyrostek, z takąż samą niewiastą, w halówkach i kurteczce, która bardziej jest bluzą, rzuca pytanie dnia. Przypominam, jest po czternastej.
Którędy na to oko?
Wskazuję kierunek, którego nie sposób pomylić, bo drogą ciągnie istna, ludzka karawana, ale w głowie kotłuje mi się jedna myśl: A by Ci dupa zmarzła!