, , , ,

Sezon wypadowy oficjalnie rozpoczęty... z przytupem

10.3.14

Turystyka Beskid Mały Szlak

Już od początku stycznia, a właściwie od noworocznego zejścia ze Ślęży, mówiłam, że nas nosi i najchętniej natentychmiast udalibyśmy się na górski szlak, nie czekając na kalendarzową wiosnę - choć ta w tym sezonie zimy się nie bała i przyszła wyjątkowo wcześnie.

Po głowie uparcie chodziły nam beskidzkie szlaki, a to za sprawą zdobywania Korony Gór Polski.
Przyznam szczerze, że tras do przejścia to mamy zaplanowanych milion pięćset sto dziewięćset, potrzebowaliśmy więc tylko impulsu, który zmobilizowałby nas do wyruszenia w tamten region naszego kraju.

Nie wiem, czy moje górsko-wyjazdowe myśli są odbierane przez coś, tudzież kogoś, i przekazywane dalej do innych osób również zainteresowanych tematem turystyczno-wypoczynkowym, niemniej jednak tym razem zaowocowało to sympatyczną współpracą z hotelem z Inwałdu, dzięki któremu mieliśmy możliwość spędzenia fantastycznego weekendu we dwoje, praktycznie w sercu Beskidu Małego i w pobliżu wielu okolicznych szlaków. Nie muszę chyba dodawać, że nasz odzew na propozycję współpracy był pozytywny, w końcu łączenie przyjemnego z pożytecznym to jest to, co lubimy najbardziej.

W kolejnych wpisach spodziewajcie się więc słonecznych relacji z naszych wizyt na kolejnych szczytach - Czupel oraz Skrzyczne, relaksującego i ładującego baterie pobytu w Park Hotelu Łysoń, podróży przez Polskę i Europę w inwałdzkim Parku Miniatur "Świat Marzeń" oraz rozsmakowania w papieskich, wadowickich kremówkach. Będzie słonecznie, bajkowo, podróżniczo, relaksująco i bardzo smakowicie. Bądźcie gotowi. :)

Sprawdź też:

OSTATNIE

ARCHIWUM