, ,

Jałowcówka w Koszarawie - Miejsce, gdzie aktywność splata się z błogim spokojem

26.8.16


Koszarawa - A cóż to? A gdzież to?
Ręka w górę, kto z Was - bez sprawdzania na mapie - wie, gdzie owa miejscowość się znajduje? Wyłączając najprawdziwszych beskidomaniaków, przed którymi te rejony nie mają tajemnic, domyślam się, że mało kto tę wiedzę posiada. Ale, spokojne Wasze rozczochrane. My też nie wiedzieliśmy. I dobrze, bo z tej niewiedzy zrodziła się ciekawość, a tę jeszcze bardziej spotęgowało zaproszenie do Jałowcówki.

Jałowcówka - Co, gdzie, jak?


Jałowcówka to pensjonat znajdujący się w Koszarawie, w Beskidzie Żywieckim i choć w okolicy miejsc noclegowych oferujących swoje usługi przyjeżdżającym tam turystom jest wiele, to wśród nich Jałowcówka zasługuje na szczególną uwagę. Dlaczego? Ano dlatego, że nie jest to miejsce nastawione wyłącznie na "przemiał" nocujących tam gości, a oferuje im zdecydowanie więcej. I nie chodzi tylko o smaczne i swojskie posiłki.

Jałowcówka w Koszarawie
Centrum Aktywności Psychoruchowej - Jałowcówka

Bliskość natury, lasu, turystyczne szlaki piesze oraz rowerowe sprawiają, że Jałowcówka będzie idealnym miejscem wypadowym dla wszystkich spragnionych aktywności na świeżym powietrzu. To lokalizacja z niesamowitym potencjałem nie tylko ze względu na swoje położenie, ale - i to przede wszystkim - dzięki gospodarzom. Pani Ania i pan Paweł wraz z ekipą to osoby pozytywnie zafiksowane tym, co robią i chcą robić. Chcą zarażać pozytywną energią, zachęcać do aktywności, rozwijać w okolicy infrastrukturę rowerową, tak by Jałowcówka mogła błyszczeć na tle całej miejscowości.

A po wycieczkach po okolicy relaks w ogrodzie

Dragon, wyjątkowy pieszczoch


Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Jałowcówka w Koszarawie (@jalowcowka)

Pieski świat

Ekipa Jałowcówki stawia nie tylko na zwyczajne formy aktywności. Jeśli już Was nudzą (wiem, to brzmi, jak herezja;)) zwykłe wędrówki, u nich możecie spróbować na przykład dogtrekkingu z wyjątkowymi psami, w naprawdę przyjemnych okolicznościach przyrody. To teraz, a gdy sypnie śniegiem, na szlaki wyjadą psie zaprzęgi i co, jak co, ale ten pomysł musi się przyjąć. Bardzo trzymamy kciuki.

Spokój i cisza

W miejscu takim, jak to, dociera do Ciebie, że na co dzień żyjesz i funkcjonujesz w niebywałym hałasie. Tutaj czeka na Ciebie sielski spokój, a wieczorami ciszę przerywa jedynie koncert świerszczy. Dołóż do tego całkowity brak zasięgu i stuprocentowy reset masz zagwarantowany. Nie dopadnie Cię tutaj żaden diabelny telefon - ani od szefa, ani od męża, ani od upierdliwej teściowej. Tylko Ty, natura i podobni Tobie pasjonaci. Jak dla nas konfiguracja idealna.

A gdy już przesiąkniesz okoliczną naturą, poczochrasz się z psiakami, posnujesz przyogniskowe filozofie, poznasz każde drzewo i mieszkańca trawy, szczęśliwy i zrelaksowany zapadniesz w sen w przyjemnym pokoju.
Czy wspominaliśmy, że lubimy drewniane wykończenia? Nie? No to wspominamy - Uwielbiamy! I Jałowcówka wpisała się tym w nasze upodobania. Nie zmącił tego nawet moment, gdy Piotruś przez sen próbował z łokcia "przemeblować" skosy.



Nie żałujemy ani chwili tam spędzonej. Odpoczęliśmy nie tylko po wędrówkach na "babiogórskiej" dzielni, ale i od codziennego zgiełku. Wróciliśmy do domu naładowani energią, cudownie wyciszeni i z myślą, że to nie był pierwszy i ostatni raz. Napaliłam się jak kornik na drewnianą szafę, by następnym razem pozwiedzać okolicę na rowerze. Moje słabe nogi już się pukają w czoło, ale nic to.

Podsumowując - Jeśli macie dość miejscówek, które wybieracie wyłącznie dlatego, bo gdzieś trzeba się przespać po znojach wędrówek, przyjrzyjcie się bliżej Jałowcówce. To nie jest zwykłe miejsce noclegowe, dlatego pozytywnie nim zaskoczeni, kibicujemy "Jałowcówkowiczom".

Sprawdź też:

OSTATNIE

ARCHIWUM