, , , , , , ,

KARKONOSZE: Wycieczka z Jagniątkowa nad Śnieżne Stawki i Śnieżne Kotły

26.10.22

Karkonosze - Śnieżne Stawki

Karkonosze z miesiąca na miesiąc i z sezonu na sezon zyskują na popularności, przyciągając entuzjastów górskich wędrówek i bywalców górskich schronisk. Nic w tym dziwnego, to piękne góry, gdzie wśród szlaków można przebierać do woli i odkrywać te ścieżki bez końca.

Podczas gdy niektóre z karkonoskich miejsc są wręcz oblegane, inne - i niech tak pozostanie jak najdłużej - będą gwarancją spokojnej wędrówki w zaciszu leśnych ostępów czy polodowcowych kotłów. Bo wycieczka w Karkonosze wcale nie musi oznaczać wejścia na Śnieżkę lub Szrenicę, choć widoki stamtąd są piękne. Zamiast tego polecam wybrać ścieżki mniej uczęszczane. Nie pożałujecie 😊
Tym razem podrzucam propozycję na przyjemny wypad z Jagniątkowa, podczas którego zajrzycie do Czarnego Kotła Jagniątkowskiego i zajdziecie nad Śnieżne Stawki położone pod ścianami Śnieżnych Kotłów, na które również wejdziecie, by móc spojrzeć na przebytą w dole ścieżkę. To doskonała opcja na jednodniową szwendaczkę, szczególnie jesienią.

Zachęceni? No to plecak na plecy i w drogę 😊

Szlak: Jagniątków - Trzecia Droga - Czarny Kocioł - Rozdroże pod Wielkim Szyszakiem - Śnieżne Stawki - Mokre Rozdroże - Czarcia Ambona - Obniżenie pod Śmielcem - Rozdroże pod Wielkim Szyszakiem - Rozdroże pod Śmielcem - Jagniątków

Jest jeszcze całkiem wcześnie, pociąg do Jeleniej Góry dotarł tylko z kilkuminutowym opóźnieniem, więc rzutem na taśmę - ale jednak - udało mi się zdążyć na autobus linii 15, którym dojechałam do Jagniątkowa, na przystanek tuż przy Domu Hauptmanna.
Aura na dole, mimo prognoz, jest obiecująca i prezentuje się w kolorowej jesiennej odsłonie. Słońce delikatnie przyświeca, a rześkie powietrze przepędza resztki zaspania z mojej twarzy. Kopytka aż się rwą, by ruszyć na szlak.

Niebieskim szlakiem, który wiedzie początkowo asfaltem między budynkami, kieruję się w stronę wejścia na teren Karkonoskiego Parku Narodowego. Bilet można kupić wcześniej online lub na miejscu, skanując kod QR z tablicy przy bramce.
Ten odcinek niebieskiego szlaku to część tzw. Koralowej Ścieżki, którą można dojść aż do granicznej Czarnej Przełęczy.

Karkonosze, las, koralowa ścieżka

Szlak Koralowa Ścieżka w Karkonoszach

Moim pierwszym celem jest rozdroże Trzecia Droga, gdzie docieram spokojnym i łagodnie wznoszącym się leśnym szlakiem po około godzinie i piętnastu minutach. Znajdują się tutaj przestronna wiata i kilka ławek, więc miejsce na pierwszą dłuższą przerwę, a nawet śniadanie, jak znalazł. 
Ja ruszam jednak dalej, odbijając na czarny szlak, którym za trzy kwadranse dojdę do Czarnego Kotła Jagniątkowskiego.
Im wyżej podchodzę, tym pogoda zmienia swoje przyjazne wcześniej oblicze. Wzmaga się wiatr, a chmury obniżają swoją podstawę coraz bardziej, sprawiając, że świerki zaczynają oblekać się chmurną mgiełką. Robi się prawdziwy, wilgotny, jesienny klimat, kiedy jedynym kontrastującym kolorem zdaje się być soczysta zieleń mchów. Okolica jest wręcz przytłumiona pod tą chmurną kołderką.
Trochę mi żal, bo liczyłam na tę złotą odsłonę jesieni. Jak się jednak nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Trzeba tylko znów włożyć na siebie kurtkę, a na głowę wciągnąć czapkę 😋 Wszak nie ma złej pogody.

Szlak do Czarnego Kotła Jagniątkowskiego, Karkonosze

Czarny Kocioł Jagniątkowski, Karkonosze

Szlak w Karkonoszach do Czarnego Kotła Jagniątkowskiego

Dłuższy spacer Czarnym Kotłem planuję kiedy indziej, teraz odbijam do Rozdroża pod Wielkim Szyszakiem, wkraczając jednocześnie na szlak zielony będący częścią Ścieżki nad Reglami, którą, maszerując od Czarnego Kotła, po jakiejś godzinie i 15 minutach dotrę nad Śnieżne Stawki.

A sama Ścieżka nad Reglami (powstała na podobieństwo swej tatrzańskiej imienniczki, wszak regiel dolny i górny to nie tylko Tatry - kto słuchał na lekcjach geografii, ten wie 😉) jest niezwykle malownicza, zielona i różnorodna. Pełna kamiennych dróżek, przerzuconych nad torfowiskami drewnianych kładek, mostków nad potokami, sudeckich świerków i gęstej kosodrzewiny oraz wyłaniających się gdzieniegdzie widoków na chociażby Kotlinę Jeleniogórską. Idąc tamtędy naprawę można poczuć się częścią tego krajobrazu 😍

Karkonosze, szlak Ścieżka nad Reglami

Ścieżka nad Reglami w Karkonoszach

Szlak nad Śnieżne Stawki w Karkonoszach

Śnieżne Stawki - szlak, jak dojść?

Ścieżka nad Reglami, Śnieżne Stawki

Karkonosze, jak dojść nad Śnieżne Stawki z Jagniątkowa - szlak

Wyjście spośród świerków na bardziej otwarty teren Wielkiego Śnieżnego Kotła nie zagwarantowało mi tym razem oczekiwanego, spektakularnego, wręcz alpejskiego widoku. W zamian za to zasponsorowało chłostę wietrzną tak potężną, że z planowanego postoju i drugiego śniadania nad brzegiem stawków musiałam zrezygnować. Zaczęło dmuchać tak, że miejscami ciężko było zachować równowagę.

Schronisko pod Łabskim Szczytem, Karkonosze

Ścieżka nad Reglami

Śnieżne Stawki i Śnieżne Kotły w Karkonoszach

Nad Śnieżnymi Kotłami

Ściany Śnieżnego Kotła w Karkonoszach

Najpiękniejsze szlaki w Karkonoszach

Ruszam dalej pomimo wiatru, zadowolona, że jeszcze nie pada. Za jakieś dwie godziny będę już przy Czarciej Ambonie, do której docieram szlakiem żółtym z Mokrego Rozdroża. O jakichkolwiek widokach w głąb Śnieżnych Kotłów, dnem których jeszcze nie tak dawno temu kopytkowałam, mogę jedynie pomarzyć. Wiatr nagania chmury coraz gęstsze, ciemniejsze i zdecydowanie cięższe od wilgoci. Tylko czekać aż popuszczą.
 
Gdy tylko ruszam dalej szlakiem niebieskim z Obniżenia pod Śmielcem w kierunku Rozdroża pod Wielkim Szyszakiem, chmury nie wytrzymują, a opad z minuty na minutę staje się coraz bardziej rzęsisty, nie uprzyjemniając zejścia na tym całkiem stromym odcinku. 
Taka aura towarzyszy mi już do końca wędrówki, wiodącej przez Rozdroże pod Śmielcem aż do Jagniątkowa. Prawie dwie godziny w deszczu 😥 
Nie pamiętam, kiedy się tak ucieszyłam na widok stojącego na pętli autobusu. Taki fajny był, suchutki, kierowca chyba nawet włączył ogrzewanie, jak zobaczył taką zmokłą kurę 😂 
Czy autobus ruszył chwilę po tym, jak wsiadłam - być może. Czy lunęło jak z cebra, gdy tylko ruszyliśmy - nie przeczę 😁
Czy była do wycieczka z gatunku udanych - po stokroć tak! Wszak to nie słońce lub jego brak sprawia, że jest fajnie lub nie.

Śnieżne Stawki i Śnieżne Kotły na jesień to wybór idealny, więc korzystajcie, a jeśli aura nie będzie sprzyjać, a wy nie będziecie mieć ochoty na łaziorki w deszczu, pamiętajcie, że Dolny Śląsk, to nie tylko górskie szlaki, ale też na przykład ciekawe zamki, które przy niepogodzie stanowią bardzo dobrą alternatywę na zagospodarowanie dnia.

Sprawdź też:

OSTATNIE

ARCHIWUM