, ,

Jak dobrze szukać informacji, by nie przegapić żadnej atrakcji w czasie podróży?

18.2.16


Zapewne nie raz zadawałeś sobie pytanie, czy to w ogóle jest możliwe, by w czasie wyjazdu nie przegapić tych najciekawszych miejsc i atrakcji. Jeśli bardzo mocno nie ogranicza nas czas, podczas podróży możemy naprawdę wiele zdziałać, jeśli o rzeczone atrakcje chodzi i nie mam tutaj bynajmniej na myśli tych czysto turystycznych, o których przeczytamy w pierwszym lepszym przewodniku.

Założę się o całoroczny zapas czekolady, że choć raz miałeś taką sytuację, że oglądając czyjeś zdjęcia z miejsca, w którym byłeś już wcześniej, robiłeś oczy wielkie ze zdziwienia i pytałeś: Ale jak to?! Coś takiego tam jest?! Gdzie?
Tak bywa, mi też się to zdarzyło.
Jakim cudem? Ano takim, że ktoś zadał sobie więcej trudu w przygotowaniu wyjazdu. Więcej szukał i sprawdzał, a jeszcze więcej pytał: gdzie pójść, co zjeść, co zobaczyć, w jakim wydarzeniu wziąć udział. Tym sposobem podróże różnych ludzi w to samo miejsce mogą się różnić od siebie tak bardzo, że czasem ciężko znaleźć ich punkt wspólny. To nic złego. Pokazuje to tylko, jak bardzo plastyczny jest temat podróży i jak wiele możemy zeń wyciągnąć.

Jeśli masz właśnie przed sobą perspektywę wyjazdu, a opcja - kościół, muzeum, kościół, jeść, muzeum, itd. - już dawno przestała Cię kręcić, zepnij poślady i zatroszcz się o to, by był to wyjazd wyjątkowy, a przede wszystkim bogatszy w różnorakie atrakcje i lepszy niż wszystkie dotychczasowe.
Z pomocą przyjdą Ci:

Przewodniki i Mapy

Przy założeniu, że nie chcemy uchodzić za nieogarnięte podróżnicze łosie i totalnych ignorantów, mapy i przewodniki to podstawa i punkt wyjścia do jakiegokolwiek planowania wyjazdu. To dzięki nim podejmiemy pierwsze decyzje o tym, co i gdzie będziemy chcieli zobaczyć, lub na co nie będziemy poświęcać cennego czasu. Uzbrojeni w podstawową wiedzę, możemy się pokusić o poszukanie przewodników, które nie skupiają się na opisywaniu miejsc powszechnie znanych, czy kojarzonych, a podrzucają świetne i oryginalne ciekawostki, dzięki którym będziemy mogli urozmaicić nasze odwiedziny w nowym miejscu.

Strony regionów i miast

Przez wielu nie doceniane, ze względu - na szczęście to się zmienia  - na dość archaiczną szatę graficzną, brak aktualizacji, a nawet podstawowych informacji o regionie.
Są jednak strony miast i regionów prowadzone na najwyższym poziomie, a osoby za nie odpowiedzialne dbają o to, by informacje pojawiały na bieżąco, a potencjalny gość, czy wycieczkowicz mógł z odpowiednim wyprzedzeniem znaleźć ciekawe informacje, które pomogą mu w zaplanowaniu wypadu. Tym sposobem na stronach miast znajdziemy zapowiedzi o lokalnych wydarzeniach kulturalnych, czy kulinarnych, które mogą stanowić świetny dodatek do naszych planów urlopowych.

Znajomi

Dzięki zdjęciom i opowieściom znajomych zweryfikujesz swoje decyzje podjęte na podstawie przewodników. Dobry znajomy szczerze Ci powie, czym się warto zainteresować będąc w danym miejscu, a jego zdjęcia powiedzą Ci dużo więcej niż te wymuskane w folderach biur podróży. Jest jeden warunek, musicie mieć wspólne lub choćby zbliżone zainteresowania. Miłośnik architektury z pewnością powie więcej ciepłych słów o zabytkach, jakie by one nie były, a przy tym nie wspomni na przykład o wydarzeniach kulturalnych, w których warto uczestniczyć. To tak, jakby mi smażingo-plażofil mówił, że góry są do kitu. :) Dlatego każdą informację trzeba uwzględniać pod kątem własnych upodobań, a nowości traktować na zasadzie - jak starczy czasu to spróbuję, a nóż mi się spodoba.

Własne informacje

Tak zwane informacje z zewnątrz to jedno, ale własna wiedza też się przydaje. W końcu to my wyjeżdżamy, a nie papierowy przewodnik, czy album ze zdjęciami znajomych.
Szczególnie, gdy jedziemy po raz kolejny w to samo miejsce. Wtedy jesteśmy mądrzejsi, bogatsi we wcześniej poczynione obserwacje. Wiemy, co gdzie jest. Wiemy już na co zabrakło nam czasu - oczywiście plan jest turbo ambitny, zakładający czterdziestoośmio godzinną dobę - i chcemy to nadrobić. Wychodzi różnie, to fakt, ale wyjeżdżamy ze świadomością, że gdzieś tam, czeka na nas dużo więcej niż pokazali na podręcznej mapie.

Jeśli się odrobinę wysilimy, nasz wyjazd okaże się wyjątkowy, a my sami przestaniemy się dziwić, że danym miejscu można zobaczyć coś więcej ponad te znane, a czasami wręcz oklepane turystyczne atrakcje.

Porady, poradami, więc dorzućcie swoje pomysły, jak dotrzeć do nietuzinkowych atrakcji. Niech nam się podróżuje z fantazją. Jakby jednak nie było, nawet wtedy, gdy planów nie będzie żadnych, a w głowie zrodzi się czysty spontan, czerpmy z tego frajdę.

Zdjęcie pochodzi z pixabay.com, CC0, FlashBuddy

Sprawdź też:

OSTATNIE

ARCHIWUM