, ,

Przeżyjmy to jeszcze raz - 20 najpopularniejszych tekstów w roku 2015

31.12.15

Najpopularniejsze teksty

To już. Znowu kolejny rok za nami. Pełen wrażeń, emocji, uśmiechu, skopanego tyłka i cudownych górskich miejscówek, do których zawitaliśmy.

Korzystając więc z tej okazji, po raz kolejny oszczędzę Wam i sobie motywacyjnych gadek i skupię się wyłącznie na tym, co na blogu piszczało, oraz które z tekstów cieszyły się Waszą największa popularnością.

Zalecam Wam więc standardowo zbudowanie bazy z koca, wskoczenie w idealną zimową stylówkę, zadbanie o szamanko i napitek (bąbelkami również wskazane), cobyście w czasie tej blogowej, krótkiej podróży w czasie z głodu, tudzież na suchoty nie pomarli.
Gotowi? No to jedziemy! Cała, gorąca dwudziestka pięknie się Wam kłania i zaprasza do czytania.

Ten tekst niezmiennie cieszył się największa popularnością wśród odwiedzających. Cieszy mnie niezmiernie, że mogłam tym tekstem rozwiać czyjeś wątpliwości. Dobrze czasem zapytać i utwierdzić się w swojej decyzji, lub delikatnie zmodyfikować górsko-wyjazdowe plany.

Śnieżka Karkonosze



Obok gór to właśnie Chorwacja cieszyła się dużą uwagą. Nie dziwi mnie to szczególnie, bo zanim sami tam pojechaliśmy, namiętnie szukaliśmy informacji na temat miejsc, zabytków, czy atrakcji wartych odwiedzenia.

Po tym tekście również widzę, że coraz więcej odwiedzających blog szuka informacji praktycznych. Mam nadzieję, że gro osób się przekonało do tych "patyczków", ewentualnie odnalazło odpowiedź na nurtujące pytania. Plecy, mięśnie i inne członki będą cię kochać. No miłość, przyjaźń i wędrowne jednorożce.

Tomek zadbał o to, by wszelkie recenzje, czy nawet najmniejsze wzmianki o jego książce przyciągały ciekawskich, sympatyków i całą opozycję.

Thorn Recenzja

Każdemu dają coś innego, ale każdy chce ubierać te dary w słowa. Tak rodzą się miłość i pasja.

Góry Pasja

Niby nikt nie wierzy. Niby nikt nie jest przesądny. Jak się jednak okazuje teksty i informacje tego typu odwiedzane są tłumnie. Nie tylko na tym blogu. Czyżby coś w tym jednak było? ;)


W dalszym ciągu niektórzy są wyjątkowo odporni na kwestie wychowawcze. Być może ktoś zmienił swoje nastawienie po przeczytaniu tego tekstu. Nie wiem, nikt się nie pochwalił. Grunt, żeby nas nigdy kultura nie omijała.
Powitanie Kultura
Popularność tego tekstu nie powinna dziwić. Wszak mawiają, że przezorny zawsze ubezpieczony i ja się pod tym podpisuję moimi wszystkimi kończynami, wyznając jednocześnie zasadę, że lepiej nosić, niż się prosić. Jeśli już w naszym wyjazdowym minimalizmie ogarniemy kwestię bezpieczeństwa w podróży, warto też sam wypad sobie możliwie usprawnić i umilić.


Niby kłamstwo brzydka sprawa, ale czasami się przydaje. Mało tego, potrafi dać odpowiednio mocnego kopa do działania.

Góry Kłamstwa motywacyjne

Nie lubię niezmiennie. Widzę, że to nie tylko moja przypadłość. Za to pan małżon lubi sobie pociągnąć konwersację z call centerami i ma z tego niebywałą uciechę. Kosmita. :D


Serio, już myślałam, że się żadna relacja nie załapie do zestawienia.


Okazuje się, że odpowiedź pod tytułem: modlić się i spieprzać nie jest taka oczywista. Tym bardziej cieszy, że tyle duszyczek trafiło na ten tekst. Burek w górach Wam nie życzę. A jak jeszcze chojrakujecie, to poczytajcie u Madzi, jaki łomot potrafi burza spuścić.


Tutaj znowu. Niby nikt takich pierdół nie czyta, a mimo wszystko ciekawość zwycięża i generuje odsłony. Poza tym, tak już chyba mamy, że lubimy szukać w innych podobieństw do siebie.


Skoro czytali, to mam nadzieję, że są w posiadaniu wygodnego krążownika, który wozi ich każdorazowo do zaplanowanego celu.

Zakup samochodu używanego

Po tym tekście już żadna droga nie będzie Wam straszna, a te wszystkie kolorowe obrazki na płachcie papieru, jakim jest mapa, przestaną dziwić i przerażać.


Skoro smartfony są już nieodłącznym elementem naszej codzienności, warto je wykorzystywać do oporu. Na wyjeździe też.


Czarny szlak nie jest najtrudniejszy. Koniec. Kropka. To i trochę więcej informacji na temat szlakowej palety barw znajdziecie w tym tekście.


Wypad nad nasze morze nie musi oznaczać armagedonu pod postacią udawania sardynek zgniecionych ciasno obok siebie na zatłoczonej plaży. Można inaczej, na spokojnie i bez dzikich tłumów. Wiosną lub jesienią będzie miodzio.

Jastrzębia Góra

Czy już poczułeś się zachęcony, by w końcu opuścić ciepły fotel? Mam nadzieję, że tak.


Cóż mogę napisać. Po raz kolejny mnie zadziwiacie, albo to analytics mnie kłamie. No bo jak to tak?! Tyle wpisów z relacjami, tak zawsze przebieracie kopytkami w oczekiwaniu na nie, dopytujecie, ślinicie się wspólnie do tras i zdjęć, a tu się okazuje, że czytać jednak wolicie trochę inne wywody. Martwić mnie to nie martwi. Ba, to nawet lepiej, że lubicie sobie czasem więcej poczytać niż pooglądać. Nie zmienia to jednak faktu, że relacje pojawiać się będą, gdy tylko gdzieś nas poniesie, a to dlatego, że jajko byśmy znieśli, gdybyśmy się tym z Wami nie dzielili.

Poza tym jest Was tutaj coraz więcej. Lubicie, polecacie, przyciągacie innych w to skromne miejsce, a nam się gęby z tego powodu cieszą maksymalnie. Dzięki, że jesteście i posiadacie umiejętność trawienia tych - czasami lekko potłuczonych - treści.

Sprawdź też:

OSTATNIE

ARCHIWUM